"Kicker" ocenił transfer Ciro Immobile

Szefostwo Borussii Dortmund na następcę Roberta Lewandowskiego wybrało włoskiego snajpera Ciro Immobile, który miniony sezon rozegrał w Torino. Reprezentant Włoch na mistrzostwa świata w Brazylii dopiero co przybył do nowego klubu.

Po odejściu Roberta Lewandowskiego do Bayernu Monachium, Borussia Dortmund musiała szukać nowego napastnika. Polak swoimi umiejętnościami wyrobił sobie uznanie niemieckich kibiców oraz silną markę w Bundeslidze. "Lewy" przychodził do BVB z Lecha za niespełna 5 mln euro, a dziś jest piłkarzem, którego cena idzie w dziesiątki milionów.

"Kicker", opisując obecną sytuację w drużynie wicemistrzów Bundesligi, napisał, że obaj napastnicy bardzo się różnią, a łączy ich tylko jedno - taka sama droga do serc kibiców BVB, czyli strzelanie dużej liczby goli. Różni ich też cena. Włoch kosztował jak na dortmundzki klub dużo, bo aż 18,5 mln euro. "Metka" z pewnością nie będzie mu ułatwiać zadania.

Porównując styl gry obu napastników niemiecki magazyn z uznaniem wypowiedział się na temat Lewandowskiego. "Wojownik ma zastąpić Tancerza" - napisano. W oczach "Kickera" król strzelców minionego sezonu Bundesligi imponuje finezją i zmysłem do kombinacyjnej gry, podczas gdy jego następca słynie z siłowej stylu, jednak potrzebuje niewielu sytuacji do strzelenia gola.

Lewandowski w nowym klubie zadomawia się najlepiej jak potrafi, zdobywając w poniedziałek bramkę w zremisowanym 1:1 sparingu z MSV Duisburg.

- To doskonały piłkarz z takimi rewelacyjnymi umiejętnościami - Matthias Sammer, dyrektor sportowy Bayernu, skomentował występ Lewandowskiego. - Rozegrał prawie cały mecz, ale musimy wprowadzać go do drużyny spokojnie, ponieważ w weekend gramy turniej - dodał.

 

Eurosport