Zorc: Kryzys? A jak inaczej to nazwać?

Borussia Dortmund przegrała kolejne spotkanie w Bundeslidze - 1:2 z 1. FC Kolen - i zbliżyła się niebezpiecznie do strefy spadkowej, miast walczyć o czołowe lokaty w rozgrywkach. - Czy to jest kryzys? A jak inaczej to nazwać? - przyznał dyrektor sportowy wicemistrzów Niemiec, Michael Zorc.

- Nie mówimy i nie myślimy o celach postawionych na ten sezon. Trzeba jasno powiedzieć, że to dla nas najtrudniejszy okres w ostatnich latach. Czy to jest kryzys? A jak inaczej to nazwać? - gorzko spytał dziennikarzy jeden ze sterników BVB, wyrażając swoje niezadowolenie z postawy drużyny.

Borussia Dortmund wygrała dwa z ośmiu rozegranych w Bundeslidze spotkań. W ostatnich pięciu kolejkach zdobyła raptem punkt, przegrała trzy ostatnie potyczki i plasuje się na 14. pozycji w lidze. Jak na wicemistrzów Niemiec i klub, który ma walczyć z Bayernem Monachium o tytuł, lokata jest fatalna.

Pewnym usprawiedliwieniem są kontuzje czołowych piłkarzy, co - wobec krótkiej ławki rezerwowych - mocno komplikuje plany Juergena Kloppa. Drużyna większość energii kumuluje na mecze Ligi Mistrzów, gdzie BVB wygrała dwa razy, nie tracąc nawet bramki. W Bundeslidze drużyna prezentuje za to znacznie gorsze oblicze.

- Brakuje nam dobrej gry niemal na każdej pozycji. Nie ma spójności w ofensywie, nie ma jej także w defensywie. Nasze cele są niezmienne, ale piłkarze nie potrafią ich realizować. Sporo zarabiają, są profesjonalistami i chcą się przełamać, ale nie potrafią tego zrobić. Odległość do lidera i czołówki ligi jest coraz większa, pora na odmianę i zwycięstwa - przyznał Zorc.

- Musimy poprawić błędy, czekamy na naszych kontuzjowanych graczy i na lepsze jutro - w swoim stylu podsumował trener Klopp. Pocieszeniem dla niego może być fakt, że do gry wracają po urazach m.in.: Marco Reus, Henrich Mchitarjan, Ilkay Guendogan i Jakub Błaszczykowski. Drużynę mobilizuje mistrz świata i kapitan, Mats Hummels.

- Musimy zacząć wygrywać. Brakuje nam teraz wiary w siebie i trochę szczęścia. Ale to przyjdzie z czasem, wiem o tym - powiedział defensor BVB. Najbliższa okazja do przełamania już w środę, Borussia zagra w Stambule z Galatasaray w Lidze Mistrzów. Później czeka ją ważny mecz Bundesligi, w sobotę z Hannover 96.

 

onet.pl