Zastrzyk pieniędzy dla HSV
Miliarder Klaus-Michael Kuehne przejął 7,5 procent akcji Hamburg SV po tym, jak wpompował w klub 18,75 mln euro. Kuehne uzyskał również prawa do nazwy stadionu zespołu z Bundesligi - poinformował w czwartek klub.
Hamburg już od kilku sezonów walczy o utrzymanie w niemieckiej ekstraklasie. Kilka drogich i nietrafionych transferów spowodowało, że klubowa kasa w ostatnim czasie zaczęła świecić pustkami.
Pieniądze od miliardera oznaczają nie tylko krótkookresowy oddech dla HSV, ale również nadzieję na lepsze czasy w dłuższym okresie. Od początku Bundesligi - 1963 roku - ekipa z Hamburga nigdy jeszcze nie zaznała goryczy degradacji.
Pierwszym posunięciem Kuehnego, który uzyskał prawa do nazwy stadiony na kolejne cztery lata, był powrót do starej nazwy obiektu - Volksparkstadion.
- Jestem kibicem Hamburga i dla niego bije moje serce. Gdy arena nosiła nazwę Volksparkstadion, nasza drużyna odnosiła na niej wielkie triumfy - podkreślił Kuehne.
Obecnie Hamburg sklasyfikowany jest na 14. miejscu w Bundeslidze, ale nad ostatnim Freiburgiem ma tylko dwa punkty przewagi. Liga niemiecka wznowi rozgrywki 30 stycznia.
Eurosport