Thomas Mueller: karne należą do "Lewego"
W sobotę 21 maja Bayern Monachium zagra w finale Pucharu Niemiec z Borussią Dortmund. Pomocnik Bawarczyków Thomas Mueller uważa, że starcie na Stadionie Olimpijskim w Berlinie będzie testem wytrzymałości dla obu ekip.
- Bayern niemal każdy mecz zaczyna jako faworyt. Obie drużyny mają świetną jakość. Nie sądzę, aby któryś z zespołów miał dużo miejsca na boisku. To będzie trochę jak test wytrzymałości, ale mam nadzieję, że kibice zobaczą dobre spotkanie. Zdobycie pucharu jest wielkim celem - podkreślił Thomas Mueller cytowany przez oficjalną stronę internetową Bayernu.
26-latek nie zamierza podchodzić do wykonania "jedenastki", jeśli sędzia podyktuje rzut karny dla jego drużyny. - To należy teraz do "Lewego". Na razie. Ja muszę je znów potrenować - przyznał Mueller, który zmarnował karnego w półfinale Ligi Mistrzów z Atletico Madryt.
Finał Pucharu Niemiec będzie ostatnim spotkaniem Bayernu pod wodzą Pepa Guardioli, który od przyszłego sezonu będzie prowadził Manchester City. - Gdybym był trenerem, to zdobycie trofeum w swoim ostatnim meczu przed odejściem byłoby idealne - stwierdził Mueller.
ASInfo