Aubameyang pod wrażeniem wyczynu Lewandowskiego

Miniony sezon Bundesligi upłynął pod znakiem popisów strzeleckich dwójki najlepszych napastników niemieckiej ekstraklasy: Roberta Lewandowskiego i Pierre-EmerickaAubameyanga. Obaj zawodnicy niemal przez całe rozgrywki szli łeb w łeb, zacięcie walcząc o koronę króla strzelców Bundesligi.

Bój o nią wygrał ostatecznie polski napastnik Bayernu Monachium, który sezon zakończył z rekordowymi trzydziestoma trafieniami na koncie, pięcioma więcej niż uzyskał jego konkurent z Borussii Dortmund (dwadzieścia pięć goli).

To, że przynajmniej jeden z nich będzie liczył się także w tegorocznej walce o tytuł najskuteczniejszego napastnika niemieckiej ligi, pokazał już pierwszy mecz sezonu, w którym Lewandowski ustrzelił hat-tricka.

Imponującemu wyczynowi Polaka w spotkaniu z Werderem Brema przyglądał się w piątkowy wieczór także Aubameyang. Gaboński snajper był pod wrażeniem występu Lewandowskiego i już wypowiedział mu walkę.

- Wow i wyścig się rozpoczął. Hat-trick - napisał na swoim koncie na Twitterze, 27-letni napastnik, dając tym samym do zrozumienia, że Lewandowski także i w tym roku będzie miał silnego konkurenta w walce o koronę króla strzelców niemieckiej ekstraklasy.

Jak bardzo silnego pokaże dopiero sobotni pojedynek Borussii Dortmund z 1.FSV Mainz 05 w ramach pierwszej kolejki nowego sezonu (27 sierpnia, godz. 15:30). Aubameyang rozpocznie go w wyjściowym składzie BVB i będzie pod presją. Zwłaszcza, że rywal z Moguncji należy do jednych z najmniej lubianych przez niego przeciwników. W sześciu dotychczasowych starciach o stawkę z Zero-Piątkami, Gabończyk zdobył jedynie dwa gole.

 

onet.pl