Zabójcze dwie minuty VfB Stuttgart, rozpacz 1.FC Koeln

VfB Stuttgart kontynuuje dobrą grę i jest coraz bliżej wywalczenia przepustki do Ligi Mistrzów. W niedzielę zespół ten wygrał z 1.FSV Mainz 3:1. Zwycięstwo w doliczonym czasie gry stracił 1.FC Koeln.

Spotkanie w Stuttgarcie przysporzyło wielu emocji. Początkowo obie drużyny nie potrafiły znaleźć sposobu na defensywę przeciwników, ale w końcówce pierwszej połowy zabójcze dwa ciosy zadał VfB Stuttgart. A w zasadzie gospodarze zrobili to już w doliczonym czasie gry.

W pierwszej z dodatkowych minut Pascal Stenzel obsłużył dobrym podaniem Maximiliana Mittelstadta, a ten dał prowadzenie swojej drużynie. Z kolei w trzeciej doliczonej minucie Stenzel dograł do Jamiego Lewelinga, który dobił przeciwników. Po tych ciosach ekipa z Moguncji już się nie podniosła.

Po zmianie stron przyjezdni starali się odrobić straty, ale brakowało im pomysłu na zakończenie akcji. Za to wynik podwyższyli gospodarze, a to za sprawą Deniza Undava. Zespół gości zdołał odpowiedzieć tylko honorowym trafieniem Ludovica Ajorque'a. Mecz zakończył się wynikiem 3:1.

Ważny krok w kierunku walki o utrzymanie wykonała 1.FC Koeln. Przed niedzielnym meczem kolończycy tracili do bezpiecznej lokaty już 6 punktów i nie mogli sobie pozwolić na porażkę z TSG 1899 Hoffenheim. Spotkanie to długo układało się na bezbramkowy remis. Jednak w 79. minucie do siatki rywali trafił Max Finkgrafe.

Przyjezdni nie utrzymali jednak prowadzenia do ostatniego gwizdka. W 94. minucie wyrównał doświadczony Andrej Kramarić i goście mogli żałować niewykorzystanej szansy na zwycięstwo.

Wyniki:

VfB Stuttgart - 1.FSV Mainz 05 3:1 (2:0)
1:0 - Maximilian Mittelstadt 45+1'
2:0 - Jamie Leweling 45+3'
3:0 - Deniz Undav 73'
3:1 - Ludovic Ajorque 76'

TSG 1899 Hoffenheim - 1.FC Koeln 1:1 (0:0)

0:1 - Max Finkgrafe 79' 1:1 - Andrej Kramarić 90+4'

źródło: wp.pl