Borussia musi pokonać Sevillę, by nie odpaść z Ligi Europejskiej

Borussia Dortmund znakomicie spisuje się w Bundeslidze, ale jeśli dzisiaj (godz. 21.05) nie wygra z Sevillą, pożegna się z europejskimi pucharami. Zespół z Zagłębia Ruhry zajmuje trzecie miejsce w tabeli grupy J i tylko zwycięstwo w ostatnim meczu zapewni mu awans do 1/16 finału.

Borussia z trzema Polakami w składzie: Robertem Lewandowskim, Jakubem Błaszczykowskim i Łukaszem Piszczkiem po 16 kolejkach prowadzi w Bundeslidze z 11-punktową przewagą nad drugim Bayerem. Z dziewięciu ostatnich spotkań wygrała osiem, a straciła tylko dwie bramki.

Z kolei klub z Andaluzji ostatnio dołuje (seria pięciu kolejnych porażek), ale to właśnie Sevilla jest jedną z dwóch drużyn, które w tym sezonie znalazły sposób na pokonanie zespołu, który zmierza po mistrzostwo Niemiec. Trener Sevilli Gregorio Manzano komplementował rywali przyznając, że grają nie tylko ładny, ale i skuteczny futbol.

Szkoleniowiec Borussii Juergen Klopp przyznał, że piłkarze Sevilli są w formie dalekiej od optymalnej, ale nie zmienia to faktu, że przed pełnymi trybunami własnego stadionu będą bardzo groźnymi rywalami. "Przegrali pięć meczów z rzędu i nie przepełnia ich pewność siebie, ale zrobią wszystko, aby przedłużyć swoją grę w europejskich pucharach" - powiedział Klopp.

"To, że musimy wygrać, nie zmieni naszego podejścia do meczu. Jak zawsze musimy skoncentrować się na obronie, co nie oznacza, że będziemy grać defensywnie. Nie możemy pozwolić wciągnąć się w ich pułapkę, choć mamy zamiar pokazać porządny futbol" - powiedział niemiecki trener, dodając jednak, że: "Jeśli długo będzie utrzymywał się bezbramkowy wynik, to zaczniemy odważniej atakować".

Wszystko wskazuje na to, że w podstawowym składzie Borussii zobaczymy dwóch Polaków: Łukasza Piszczka i Jakuba Błaszczykowskiego. Pierwszy z nich ma pewne miejsce w obronie, a Błaszczykowski wygrał ostatnio rywalizację z Mario Goetzem, w dodatku niemiecki pomocnik raczej nie pojawi się na boisku, bo wraca do sił po grypie żołądkowej.

Z każdej z dwunastu grup Ligi Europejskiej do fazy pucharowej rozgrywek awansują po dwie najlepsze drużyny. Dołączy do nich osiem klubów z trzecich lokat w Lidze Mistrzów. Mecze 1/16 finału odbędą się 17 i 24 lutego.

INTERIA.PL